Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 992/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Koninie z 2017-06-01

Sygnatura akt I C 992/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Konin, dnia 01-06-2017 r.

Sąd Okręgowy w Koninie Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Andrzej Nawrocki

Protokolant: sekr.sąd. Jarosław Wróblewski

po rozpoznaniu w dniu 18-05-2017 r. w Koninie

sprawy z powództwa A. G.

przeciwko Skarbowi Państwa - Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w P.

o zapłatę

1.  Zasądza od pozwanego Skarbu Państwa – Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w P. na rzecz powoda A. G. kwotę 26.288 zł (...) gr (dwadzieścia sześć tysięcy dwieście osiemdziesiąt osiem złotych dwadzieścia dziewięć groszy) z ustawowymi odsetkami od dnia 23.11.2011 roku do dnia 31.12.2015 roku i z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1.01.2016 roku do dnia zapłaty.

2.  Oddala powództwo w pozostałej części.

3.  Zasądza od powoda A. G. na rzecz pozwanego Skarbu Państwa – Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w P. kwotę 7.200 zł (siedem tysięcy dwieście złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Andrzej Nawrocki

Sygn. akt I C 992/14

UZASADNIENIE

Powód A. G. wystąpił przeciwko pozwanemu Skarbowi Państwa – Regionalnemu Dyrektorowi Ochrony Środowiska w P. z powództwem o zapłatę początkowo kwoty 60.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 27.10.2009r. do dnia zapłaty, a nadto o zasądzenie kosztów postępowania, przy czym pozew ten wpłynął do Sądu Rejonowego w S. w dniu 1.07.2013r. W uzasadnieniu tego pozwu powód wskazał, iż na nieruchomościach stanowiących własność jego i jego małżonki, położonych w C. o nr (...) i (...); Ż. o nr (...),(...),(...),(...); D. o nr (...) znajdują się bobry, które wyrządziły szkody w uprawach. Powód zgłosił fakt wystąpienia szkody do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w P., która w wyniku przeprowadzonej wizji w terenie stwierdziła obecność bobrów na nieruchomościach powoda oraz wyrządzonych szkód. W związku z powyższym pozwany zaproponował powodowi ugodę w celu polubownego załatwienia sporu, zobowiązując się do zapłaty na rzecz powoda kwoty 2.584,40 zł tytułem naprawienia szkody. W ocenie powoda zaproponowana kwota odszkodowania jest znacznie zaniżona i nie odzwierciedla rzeczywistej szkody poniesionej przez powoda na nieruchomości związanej z działalnością bobrów, jak również kosztów rekultywacji gruntów i przygotowanie je pod uprawy. Kwota dochodzona niniejszym pozwem stanowi równowartość szkody za straty w uprawach i konieczność rekultywacji gruntów powoda pod uprawy za lata 2009 i 2010 (k.2-5).

Pozwany Skarb Państwa – Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w P. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów postępowania. W uzasadnieniu pozwany podkreślił, że z wniosku powoda złożonego w dniu 27.10.2009r. prowadzone było postępowanie przez pozwaną celem oszacowania szkód na gruntach powoda wywołanych przez bobry, przy czym wniosek ten powód uzupełnił dopiero 2.08.2010r. Pozwany wskazał również, iż podczas przeprowadzonych oględzin w dniu 14.12.2010r. przy udziale powoda i pracowników pozwanej ustalono, że szkody wyrządzone przez bobry obejmowały jedynie zniszczenia w plonach pszenicy na działce (...) w C. na obszarze 2ha. Pozwana zaproponowała powodowi zawarcie ugody na kwotę 2.584,50 zł, jednakże powód w żaden sposób nie ustosunkował się do niej. Nie podpisał również protokołu z oględzin i nie przedstawił żadnych uzasadnionych zastrzeżeń do tego protokołu. Nadto pozwany wskazał, iż na działkach objętych oględzinami: w C. o nr (...),(...),(...); Ż. o nr (...),(...),(...),(...); D. o nr (...) nie stwierdzono zalanych plonów , a na działce nr (...) nie stwierdzono możliwości upraw (nieużytek), a zatem i szkód. Niniejszym pozwem powód dochodzi odszkodowania za rzekome szkody wyrządzone przez bobry na większej powierzchni i w większym rozmiarze niż to zostało ustalone protokołem oględzin. Nadto w ocenie pozwanej powód w żaden sposób nie wykazał, iż bobry dokonały zniszczenia na innych działkach niż to było wskazane w protokole oględzin oraz że poniósł zniszczenia w plonach inne, od tych które wówczas ustalono. Pozwana podniosła również zarzut przedawnienia roszczenia (k.31-36).

W toku procesu – w piśmie z dnia 06.08.2014r., które wpłynęło do Sądu w dniu 11.08.2014r. - powód rozszerzył żądanie pozwu po sprecyzowaniu do kwoty 265.000 zł, wskazując i obecnie dochodzona kwota obejmuje szkody wyrządzone przez działalność bobrów w uprawach za rok 2009r. i 2010r. na nieruchomościach położonych w Ż., D., C. w kwocie 85.186 zł; utracone korzyści w związku z brakiem możliwości upraw tych nieruchomości oraz koniecznością przeprowadzenia rekultywacji terenu po jego zalaniu w kwocie 30.000 zł; utracone korzyści w związku z brakiem możliwości zastosowania nawozów rolniczych w kwocie 30.000 zł; utracone korzyści w związku z brakiem możliwości wykorzystania maszyn rolniczych w kwocie 10.000 zł; renowację uszkodzonej na skutek działalności bobrów melioracji na pow. ok. 82ha w kwocie 30.000 zł; zniszczenie 16 drzew w kwocie 20.000 zł; koszty związane z posadzeniem nowych drzew; koszty utylizacji starych i zniszczonych w kwocie 30.000 zł. Nadto w piśmie – stanowiącym załącznik do pisma z dnia 6.08.2014. – powód wniósł także zasądzenie kosztów adwokackich, kosztów organizacyjnych, koszty dojazdów w kwocie 30.000 zł oraz kosztów związanych z podatkami jakie powód jest obowiązany zapłacić w Urzędzie Skarbowym w wysokości 32% z tytułu dochodu z innych źródeł niż rolnictwo (k.177-178,180,218,260-263).

Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa wykonująca zastępstwo procesowe Skarbu Państwa wnosiła o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie kosztów postępowania. W uzasadnieniu podkreślała, że roszczenie powoda jest niewykazane, przedawnione oraz że nie było przedmiotem szacowania i oględzin przez pracowników pozwanego, a więc, że roszczenie powoda nie zostało zgłoszone we właściwym trybie postępowania (k.252-253). W piśmie z dnia 04.02.2015r. Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa przekazała wykonywanie czynności zastępstwa procesowego pozwanemu Regionalnemu Dyrektorowi Ochrony Środowiska w P. (k.288).

Sąd ustalił co następuje:

Powód A. G. wraz z małżonką W. G. są współwłaścicielami nieruchomości gruntowej rolnej niezabudowanej położonej w C. o nr geodezyjnym (...) o pow. (...) ha oraz działki o nr (...) o pow. (...) ha oraz nieruchomości gruntowej rolnej niezabudowanej położonej w Ż. o nr działek (...) i w D. o numerze geodezyjnym (...) (dowód: k.137,139 akt KW o nr (...), k.19 akt (...), k. 293 (...)).

Powód złożył pozwanemu wniosek o wypłatę odszkodowania za szkody wyrządzone przez bobry pismem z dnia 27.10.2009r. W uzasadnieniu swojego pisma wskazał, że na terenie tzw. S. i na jego przyległych polach tj. w C. i Ż. bobry robią tamy i podtapiają tereny położone przy rzece, a także usuwają drzewa (dowód: k.49).

Pozwany pismem z dnia 19.11.2009r. wezwał powoda do uzupełnienia ww. wniosku poprzez doręczenie fragmentu mapy ewidencyjnej z działką, na której wystąpiła szkoda, aktualnego wypisu z ewidencji gruntów oraz wypisu z ksiąg wieczystych dla nieruchomości objętych szkodą (dowód: k.48).

Powód dopiero w piśmie z dnia 2.08.2010r. uzupełnił swój wniosek, przy czym w treści wniosku wskazał nadto, że straty i szkody spowodowane przez bobry występują na działkach o nr (...) w Ż., położonych przy S. i K., na działce o nr (...) w D. oraz na działkach o nr (...) w C.. Powód podkreślił ponadto, że straty dotyczą lat 2009 i 2010 i wywołane są podtopieniami i uszkodzeniem drzewostanu (dowód: k.50).

Ponadto w piśmie z dnia 24.11.2010r., wzywającym pozwanego do zapłaty odszkodowania za szkody spowodowane przez bobry, powód wskazał również na nowe okoliczności tj. na uszkodzony i nieprawidłowo funkcjonujący system melioracji na gruntach powoda spowodowany działalnością bobrów i wobec tego na podtopienia na obszarze ok. 80-100 ha w gospodarstwie powoda oraz na brak możliwości dokonywania zabiegów agrotechnicznych i stosowania nawożeń (dowód: k.72).

W dniu 14.12.2010r. odbyły się oględziny na nieruchomościach powoda przy udziale powoda i pracowników pozwanej tj. M. R. (1) i A. M.. W protokole oględzin wskazano, iż szkody wyrządzone przez bobry występowały wyłącznie na działce o nr (...) w obrębie ewidencyjnym C. i obejmowały zniszczenia w plonach pszenicy - 2 ha nie zebranej pszenicy. Nadto na działce o nr (...), która bezpośrednio przylega S. wskazano na niemożność uprawy roli w wyniku podtopienia nieużytków w obszarze ok. 4ha lecz z uwagi, iż nic tam nie rosło dokonujący oględzin nie widzieli potrzeby szacowania tam szkód. Natomiast na działkach objętych oględzinami w obrębie Ż. oznaczonych numerami (...),(...),(...),(...), w obrębie D. o nr (...) i w obrębie C. oznaczonych numerami (...),(...),(...) nie stwierdzono niezebranych plonów. Wówczas w czasie oględzin została wykonana przez pracowników pozwanego dokumentacja fotograficzna (dowód: k.70-71,k.445-463,k.501-519,k.536-556 oraz zeznania świadka M. R. (1) – k.106v-107 k.294v-295).

Podczas dokonywania oględzin w dniu 14.12.2010r. M. R. (1) i A. M. zauważyli również szkody spowodowane przez bobry w postaci nadgryzionych przez bobry drzew oraz uszkodzenia gruntu w postaci nór. Tym niemniej w treści protokołu uwidoczniono jedynie obszar 2 ha pszenicy zniszczony przez bobry ponieważ powód odmawiał udzielania pracownikom pozwanego informacji, co do granic swoich działek (dowód: zeznania świadka M. R. (1) – k.106v-107 k.294v-295, zeznania świadka K. W. – k.107v, zeznania świadka A. M. – k.107v).

Powód nie zgodził się z treścią protokołu i odmówił jego podpisania. Powód oświadczył wówczas, że prześle swoje uwagi do protokołu pisemnie i że będą one stanowiły załącznik do protokołu (dowód: k.68). Pozwany doręczył powodowi kopię protokołu pismem z dnia 23.12.2010r. (dowód: k.69).

Pismem z dnia 25.02.2011r. powód zgłosił zastrzeżenia do protokołu oględzin z dnia 14.12.2010r. W uzasadnieniu swojego pisma powód podkreślał, iż dokonujący oględzin nie przeprowadzili ich należycie, pomijając w ustaleniach faktycznych cały odcinek S. i nie stwierdzili bardzo wysokiego stanu wód przy przejściu S. i drogi nr (...). Nadto powód w swoim piśmie wskazywał na nieprawidłowo funkcjonujący system melioracji gruntów oraz na zniszczone przez bobry drzewa. Podkreślił również, że protokół został sfałszowany oraz że oględziny zostały przeprowadzone zimą już po uprawach kiedy to pola były zamarznięte i przykryte śniegiem co uniemożliwiało prawidłowe oszacowanie strat (dowód: k.67).

Powód w dniu 19.11.2010r. zawiadomił Komendę Powiatową Policji w S. o możliwości popełnienia przestępstwa polegające na tym ,że w maju 2010r. nieznany sprawca dokonał zlikwidowania tam bobrów w C. w obszarze S. tj. o czyn z art. 181 § 3 kk. Organ prowadzący dochodzenie ustalił wówczas, że pracownik Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w P. udał się w grudniu 2010r. na miejsce wskazywane przez powoda i nie stwierdził występowania bobrów w miejscu wskazywanym przez powoda. Ponadto ustalono, że Wielkopolski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w P. Inspektorat w S. uzyskał od (...) w maju 2010r. pozwolenie na usunięcie bobrów w miejscowości (...) i wówczas wniosek ten nie dotyczył miejscowości C.. W miejscu wskazywanym przez powoda nie stwierdzono występowania bobrów co potwierdził kierownik (...) w P.. Prawomocnym postanowieniem z dnia 30.12.2010r. organ prowadzący czynności sprawdzające odmówił wszczęcia dochodzenia (dowód: k.284-285).

Pozwany postanowił, że oszacowania szkody dokona niezależny rzeczoznawca, wyłoniony w odrębnym postępowaniu, o czym został poinformowany powód pismem z dnia 11.03.2011r. Pozwany przekazał zatem zebraną dokumentację wyłonionemu rzeczoznawcy majątkowemu L. M. (1) celem sporządzenia operatu szacunkowego. L. M. (1) pismem z dnia 19.07.2011r. poinformował pozwanego, że z uwagi na duże rozbieżności w treści protokołu z dnia 14.12.2010r. z treścią pisma powoda z dnia 25.02.2011 nie może w chwili obecnej sporządzić operatu i że są potrzebne dodatkowe wyjaśnienia powoda. Później L. M. (1) otrzymał informację od (...), że zlecenie wykonania oszacowania szkód na gruntach powoda zostało wycofane. L. M. (1) nie sporządził żadnej dokumentacji zdjęciowej ani nie dokonał oględzin nieruchomości. Wcześniej spotkał się z powodem lecz z uwagi na żniwa nie doszło do wizji w terenie (dowód: k.73-74 oraz zeznania świadka L. M. (1) – k.121v).

Pracownik pozwanego M. R. (1) w operacie sporządzonym w dniu 22.06.2011r. wycenił wartość szkody spowodowanej przez bobry na działce powoda o nr ewidencyjnym (...) w obrębie C. na kwotę 2.584,50 zł, przy czym szkoda dotyczyła strat w uprawie pszenicy na powierzchni 2 ha (dowód: k.75-76v).

Pozwany pismem z dnia 23.11.2011r. zaproponował powodowi zawarcie ugody, zobowiązując się do zapłaty na rzecz powoda odszkodowania w wysokości 2.584.50 zł. Następnie pismem z dnia 1.02.2012r. pozwany ponownie zaproponował powodowi zawarcie ugody i zapłatę odszkodowania w kwocie 2.584,50 zł (dowód: k.9-12,77-82).

Powód nie podpisał ugody ani w żaden sposób się do niej nie ustosunkował. Tym niemniej powód zwrócił się do prywatnego rzeczoznawcy majątkowego E. L. ze S. o przeprowadzenie oględzin i oszacowanie strat spowodowanych przez bobry na nieruchomościach o nr ewidencyjnym (...) o pow. (...) oraz (...) o pow. (...). Rzeczoznawca w dniu 04.08.2010r. oraz w dniu 12.10.2010r. na ww. działkach dokonał wizji lokalnej i oględzin miejsc okresowego bytowania bobrów. Stwierdził obecność występowania bobrów na rowie melioracyjnym tzw. S. oraz przyległych działkach powoda o nr (...) i (...). Rzeczoznawca wskazał, iż objawami bytowania bobrów na ww. działkach były tamy na rowie, które spiętrzały wodę, nadgryzione i obgryzione konary i gałęzie drzew, korytarze w zbożach, wykopane w skarpach nory, przewrócone i pochylone drzewa. Rzeczoznawca majątkowy w dniu 10.06.2011r. sporządził opinię na podstawie której stwierdził, że powód poniósł szkodę w wyniku zniszczenia struktury gleby spowodowanej długotrwałym zaleganiem wody, całkowitym zniszczeniem upraw polowych tj. pszenicy ozimej – 1,5ha na działce o nr (...) i jęczmienia jarego – 0,6ha na działce nr (...). Wówczas rzeczoznawca majątkowy E. L. sporządził dokumentację fotograficzną z dokonanych oględzin (dowód: k.13-27,325 oraz zeznania świadka E. L. (1) k.106v, k.318v-319).

Nadto w grudniu 2011r. powód wystąpił z pozwem do Sądu Rejonowego w S. przeciwko Gminnej Spółce Wodnej w S. o odszkodowanie w kwocie 9.472,64 zł za straty jakie poniósł w uprawach na działkach położonych w C. o nr ewidencyjnych (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...) oraz w Ż. o nr ewidencyjnych (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), spowodowane niewłaściwym i wadliwym funkcjonowaniem systemu melioracji. W uzasadnieniu pozwu powód podkreślił, że od 2007r. jego nieruchomości są nieustannie zalewane w związku z nieprawidłowym odprowadzaniem wody przez urządzenia melioracyjne, przy czym szkoda majątkowa dotyczy okresu 2007-2008. Prawomocnym wyrokiem z dnia 08.10.2015r. sygn. akt I C (...) Sąd Rejonowy w S. oddalił powództwo i orzekł o kosztach sądowych. W uzasadnieniu tego wyroku Sad Rejonowy w S. wskazał, że na gruntach powoda wystąpiły podtopienia na przełomie marca i kwietnia w 2007r., objawiające się miejscowym występowaniem kałuż wodnych. Zjawiska te nie pokrywały całkowicie powierzchni gruntów albo występowały w różnym nasileniu. Skutkiem nadmiernego uwilgotnienia gruntów powoda był fakt, iż system melioracji wodnej usytuowanej na podtopionych gruntach był w złym stanie technicznym, w związku z czym nie funkcjonował właściwie. Tym niemniej powództwo okazało się bezzasadne bowiem powód nie potrafił wykazać poniesionej szkody. Zebrany wówczas materiał dowodowy nie doprowadził do ustalenia faktu wystąpienia jak i wysokości szkody. Sąd Okręgowy w K. wyrokiem z dnia 24.06.2016r. sygn. akt I 1Ca (...) oddalił apelację powoda od powyższego wyroku Sądu Rejonowego w S. (dowód: k.3-6,412,482 akt Sądu Rejonowego w S. sygn. akt I C (...))

W toku niniejszego postępowania powód wystąpił do pozwanej z ponownym wnioskiem z dnia 19.03.2014r. o odszkodowanie za szkody wyrządzone przez bobry na dz. o nr ewid. (...) obręb P., (...), (...), (...), (...) obręb Ż., (...) obręb D., (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...) obręb C.. W dniu (...).05.2014r. oraz w dniu 07.08.2014r. odbyły się w związku z tym oględziny na nieruchomościach powoda, w których udział wzięli M. R. (1), A. M. oraz powód. W protokołach ww. oględzin stwierdzono wówczas ślady bytowania bobrów w postaci ściętych i podgryzionych drzew czy uszkodzenia gruntów przez nory i zapadliska. Pracownicy pozwanego dokonujący oględzin wykonali szczegółowe wyliczenia ubytków w drzewostanie i na gruncie. Sporządzono dokumentację zdjęciową (dowód: k.186-210).

Zgodnie z opinią biegłego sądowego dr inż. R. C. (1) na podstawie zebranego materiału dowodowego możliwe jest ustalenie szkód na użytkach rolnych powoda wyłącznie za okres 2010r. Straty wówczas wystąpiły na gruntach rolnych powoda w miejscowości C. w plantacji pszenicy na obszarze 2ha (działka nr (...)) oraz jęczmienia na pow. 0,6ha (działka nr (...)). Główną przyczyną wyrządzonych szkód na ww. działkach była lokalizacja i bytowanie populacji bobrów. Bytowanie populacji bobrów spowodowało piętrzenie się wody na cieku wodnym i urządzeniach melioracyjnych. Nastąpiło zalanie wymienionych wyżej części powierzchni plantacji położonych w obrębie cieku wodnego, powodując straty. Biegły wycenił wartość poniesionej przez powoda szkody na kwotę 26.288,(...) zł. Biegły podkreślił przy tym, że w protokole oględzin z dnia 14.12.2010r. na użytkach rolnych tj. działki ewidencyjnej nr (...) (obręb C.), działki o nr (...) (obręb Ż.) i na działce nr (...) (obręb D.) nie stwierdzono strat w postaci niezebranych i utraconych plonów. Biegły zaznaczył również, że protokół oględzin z dnia 14.12.2010 w porównaniu do operatu szacunkowego E. L. nie uwzględniał strat w uprawie jęczmienia jarego na działce o nr (...) na pow. 0,6ha ponieważ oględziny zostały wykonane przez pozwaną z czteromiesięcznym opóźnieniem po zakończeniu okresu wegetacji, w warunkach uniemożliwiających stwierdzenie faktu (dowód: opinia biegłego sądowego dr inż. R. C. – k.130-142, k.167-167v, k.423-424, k.475-477, k.520-521).

Z pisma – interpretacji indywidualnej z dnia 26.01.2016r (...)-1- (...)-2/ (...) Dyrektora Izby Skarbowej w P. wynika, iż stanowisko powoda, który nie zgadza się, aby był jeszcze zobowiązany płacić podatek od odszkodowania, a jeśli już to wnosi o zaliczenie podatku do wartości odszkodowania – jest prawidłowe. Nadto z powyższej interpretacji indywidualnej Dyrektora Izby Skarbowej w P. z dnia 26.01.2016r (...)-1- (...)-2/ (...) wynika, że odszkodowanie za szkody wyrządzone przez bobry oraz odszkodowania, które mają na celu pokrycie strat w prowadzonych uprawach należy uznać za przychód uzyskany z działalności rolniczej , niepodlegający opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych, zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt.1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (dowód: k.400).

Powyższy stan faktyczny sąd ustalił na podstawie: akt księgi wieczystej o nr (...), akt Sądu Rejonowego w S. sygn. akt I C (...), wniosku powoda z dnia 27.10.2009r. i z dnia 02.08.2010r. (k.49,50), pisma pozwanego z dnia 23.11.2011r. i z dnia 01.02.2012r. (k.9,12,77,80), projektu ugody (k.10-11,78,81), dokumentów zawartych w opinii szacunkowej E. L. z dnia 10.06.2011r. (k.13-27), zarządzenia (...) Dyrektora Ochrony Środowiska w P. nr 23/10 z dnia 22.10.2010r. wraz z załącznikami (k.38-47), wezwania do usunięcia braków z dnia 19.11.2009r. (k.48), rachunku nr (...) (k.51), rachunku nr (...) (k.62), odpisów z KW o nr (...), (...), (...), (...) (k.52-55, k.63-66), kopii mapy ewidencyjnej (k.56-58), wypisu i wyrysu z ewidencji gruntów (k.59-61), pisma powoda z dnia 25.02.2011r. i z dnia 24.11.2010r. oraz z dnia 20.10.2015r. (k.67,72,386), pisma pozwanej z dnia 27.01.2011r. i z dnia 23.12.2010r. oraz z dnia 11.03.2011r. (k.68,69,(...)), protokołu z oględzin z dnia 14.12.2010r. (k.70-71), pisma L. M. z dnia 19.07.2011r. (k.(...)), przebieg szacowania szkody M. R. z dnia 22.06.2011r. (k.75-76), protokołu z oględzin z dnia (...).05.2014r. i z dnia 07.08.2014r. (k.196-210), postanowienia KPP w S. z dnia 30.12.2010r. (k.284-285), dokumentacji zdjęciowej z wizji przeprowadzonej przez E. J. L. (k.325), kserokopii: faktury VAT nr (...)r. z dnia 30.07.2012r., faktury VAT (...) nr (...) z dnia 19.05.2011r., faktury VAT (...) nr (...) z dnia 31.05.2011r. (k.378-380), dokumentacji zdjęciowej sporządzonej przez pracowników pozwanego w 2010r. (k.445-463 i k.501-519, k.536-556), interpretacji indywidualnej z dnia 26.01.2016r. (k.400), opinii biegłego sądowego dr inż. R. C. (1) (k.130-142, k.167-167v, k.423-424, k.475-477, k.520-521), zeznań świadka E. L. (1) (k.106v, k.318v-319), częściowo zeznań świadka M. R. (1) (k.106v-107, k.294v-295), zeznania świadka K. W. (k.107v), świadka A. M. (k.107v-108, k.294v), zeznań świadka L. M. (1) (k.121-121v), zeznań świadka J. P. (k.121v-122), zeznań świadka W. G. (k.319-319v) oraz częściowo zeznań powoda A. G. (k.122-122v, k.365-366v, k.432v).

Sąd dał wiarę w całości zeznaniom świadków: E. L. (1), K. W., A. M., L. M. (1), J. P., W. G., gdyż wzajemnie się uzupełniały i znajdowały potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie. Wartość dowodowa dokumentów zaliczonych w poczet dowodów nie budziła zdaniem Sądu wątpliwości.

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka M. R. (1) jedynie w tej części, w której świadek twierdził, że L. M. (1) odstąpił od przygotowania operatu z uwagi na trudności ze spotkaniem z powodem ponieważ z zeznań świadka L. M. (1) wynikało, że decyzję o odstąpieniu od dalszych czynności szacunkowych podjęła Okręgowa Dyrekcja Ochrony Środowiska, która poinformowała go o wycofaniu zlecenia.

Sąd dał wiarę zeznaniom powoda A. G. jedynie w części dotyczącej określenia wysokości dochodzonych odszkodowań. Natomiast w pozostałej części Sąd pominął zeznania powoda, gdyż nie miały one znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

W ocenie Sądu opinia biegłego sądowego dr inż. R. C. (1) jest jasna, logiczna, spójna, a wnioski należycie i wyczerpująco uzasadnione, jak również nie została skutecznie zakwestionowana przez strony.

Wbrew twierdzeniom powoda biegły R. C. nie brał pod uwagę gruntów położonych w Ż., D. czy szkód powstałych w 2009r. jedynie z tego powodu, że zebrany materiał dowodowy nie dawał podstawy do przyjęcia tam szkód spowodowanych przez bobry. Dla biegłego R. C. kluczowym źródłem przedmiotowej opinii była dokumentacja zebrana przez E. L. (1) z sierpnia oraz października 2010r. ponieważ odnosiła się do stanu faktycznego na gruncie przedstawiającym rzeczywiste straty tj. w czasie wegetacji roślin, które uniemożliwiły zbiór plonów w odpowiednim terminie na działkach o nr (...) w miejscowości C.. Powyższe wynikało również z zeznań samego powoda, który twierdził, że pozew w pierwotnym kształcie odnosił się jedynie do działek położonych w C., a nie Ż. (k.365-365v). Znamiennym również pozostaw fakt, iż biegły zwrócił się do powoda o udostępnienie dowodów rzeczowych wymieniając wiarygodne dokumenty z (...) o ewidencję plantacji w celu otrzymania należnych dopłat, protokołów o zaistniałej sytuacji na użytkach rolnych sporządzonych przy udziale przedstawicieli (...) , a powód tego nie uczynił (k.160-161)

Odnośnie zarzutów powoda co do nieuwzględnienia przez biegłego stanu wód w studzienkach (k.521), to zauważyć należało, że biegły w piśmie z dnia 12.01.2017r. wskazał jednoznacznie, że szkoda na działce o nr (...) powstała na skutek działalności bobrów, które spowodowały piętrzenie wody na cieku wodnym i urządzeniach melioracyjnych. Już z racji powyższego wynikać może, że stan wody był podwyższony i doprowadził do podtopienia gruntów powoda, a powyższej kwestii biegły nie kwestionował. Skupianie zatem uwagi na stanie wód w studzienkach odbiegało od przedmiotu procesu, tym bardziej, że zgodnie z opinią biegłego szkoda nie powstała na skutek źle funkcjonujących urządzeń melioracyjnych, co z kolei próbował sugerować pozwany w swoich zarzutach (k.576).

Sąd nie podzielił zarzutów strony pozwanej co do wniosków wynikających z opinii biegłego R. C. ponieważ najbardziej miarodajnym i wiarygodnym materiałem dowodowym, na podstawie którego można było ocenić i oszacować straty na gruntach powoda była niewątpliwie dokumentacja sporządzona przez E. L. ponieważ sporządzona została na podstawie rzeczowych informacji uzyskanych w toku oględzin nieruchomości w najbliższym terminie. Przedstawia zatem rzeczywistą szkodę na plantacji w okresie wegetacji i potwierdza brak możliwości zbioru plonu w odpowiednim terminie , podczas gdy protokół z dnia 14.12.2010r. zastał nieruchomości powoda po zakończeniu już okresu upraw. Sąd nie podzielił przy tym argumentacji pozwanej co do wyłącznego zawinienia powoda odnośnie terminu przeprowadzonych oględzin ponieważ nadrzędnym w ocenie sądu winno być niezwłoczne przeprowadzenie oględzin celem ustalenia rzeczywistego stanu faktycznego na gruncie.

Nadto zwrócić należało uwagę, że z zebranego materiału dowodowego wynikało jednoznacznie, iż zdjęcia znajdujące się na kartach k.446-463, k.501-519 i k.536-556 zostały sporządzone przez pracowników pozwanego w czasie oględzin z grudnia 2010 roku, a zdjęcia znajdujące na płycie CD na karcie 210 odnosiły się do oględzin pozwanego z 2014r. Zaznaczyć również należy, że dokumentacja zdjęciowa znajdująca się na kartach k.501-519 nie zmieniła wniosków wypływających z pierwotnej opinii biegłego R. C., co jednoznacznie podkreślał biegły w swoich zeznaniach (k.521).

Sąd zważył, co następuje:

Powód A. G. początkowo w pozwie domagał się zasądzenia kwoty 60.000 zł tytułem odszkodowania za szkody wyrządzone działalności bobrów za lata 2009 i 2010, podkreślając przy tym że szkoda stanowi straty w uprawach oraz konieczność rekultywacji gruntu pod uprawy. Powód dołączył przy tym do pozwu opinię szacunkową rzeczoznawcy majątkowego E. L. z dnia 10.06.2011r., która miała potwierdzić fakt wystąpienia szkód na gruntach powoda.

W tym miejscu należy zauważyć, iż pozew opiewał na kwotę 60.000 zł, podczas gdy prywatna opinia biegłego rzeczoznawcy E. L. na kwotę 44.593 zł. W pozwie powód nie wyjaśnił tej rozbieżności. Nadto należy zauważyć, iż opinia E. L. odnosiła się do szkód na działkach o nr (...) położonych w C., podczas gdy powód w pozwie podkreślał, że bobry wyrządziły szkody również w Ż. i D.. Następnie w pozwie powód domagał się odszkodowania za lata 2009 i 2010 podczas gdy prywatna opinia z dnia 10.06.2011r. odnosiła się do szkód zastanych przez rzeczoznawcę na gruntach powoda podczas wizji lokalnych odbytych w dniu 04.08.2010r. i w dniu 12.10.2010r. Zastany przez rzeczoznawcę stan faktyczny na gruncie mógł dotyczyć zatem jedynie strat uwidocznionych przez biegłego w czasie przeprowadzonej wizji w terenie w 2010 roku. Nadto wniosek powoda z dnia 27.10.2009r. do RDOŚ w P. o odszkodowanie wskazywał również na straty w drzewostanie, podczas gdy okoliczność ta została przez powoda pominięta w pozwie, ponieważ powód podkreślił, iż szkoda wynika jedynie ze strat w uprawach i konieczności rekultywacji gruntów. Zwrócić także należało uwagę, że powód po raz pierwszy rozszerzył podstawą faktyczną swojego żądania w odniesieniu do drzewostanu dopiero na piśmie z dnia 6.08.2014r. 14.07.2014r. a więc w toku procesu. Powód przy tym nie był pewien, co do ilości wywróconych topoli (k.167v). Nadto, pomimo, że w piśmie powoda do RDOŚ z dnia 24.11.2010r. (k.72) wyszczególnione zostały przez powoda okoliczności dotyczące poniesionej szkody z powodu m.in. braku należytego funkcjonowania systemu melioracji wodnej jak i z tytułu braku możliwość stosowania nawozów oraz braku możliwości dokonywania zabiegów agrotechnicznych to zauważyć należało, że powód powyższych okoliczności nie wskazywał w pozwie.

Powód w piśmie z dnia 06.08.2014r. i z dnia 14.11.2014r. rozszerzył swoje żądanie i zarazem uszczegółowił podstawę faktyczną swojego żądania (k.177-178, k.180, k.260-263). W tym miejscu również należy zauważyć rozbieżności w żądaniu powoda chociażby z tego powodu, że w piśmie z dnia 08.10.2014r. powód wskazał, że wnosi o zasądzenie kwoty 265.000 zł (k.218), a w piśmie procesowym z dnia 14.11.2014r. równowartość szkody wyszczególniona w pkt. od 1 do 5 wynosiła w sumie 215.186 zł (k.260-263).

Ostatecznie powód A. G. - w toku swoich zeznań na rozprawie w dniu 15.10.2015r. - wskazał, że dochodzi od pozwanego odszkodowania w kwocie :

a.  85.186 zł, która mieści w sobie dochodzoną pierwotnie w pozwie kwotę 60.000 zł, stanowiącą straty w uprawach płodów rolnych za lata 2009 – 2010 i koszty rekultywacji, licząc podwójną kwotę zawartą w opinii sporządzonej przez E. L. z dnia 11.06.2011r.,

b.  30.000 zł tytułem renowacji uszkodzonego systemu melioracji na 82 ha,

c.  30.000 zł tytułem obniżki plonów spowodowanej brakiem możliwości odpowiedniego nawożenia i właściwej uprawy roślin,

d.  30.000 zł tytułem obniżki plonów na obszarze (...),7 ha w Ż., w tym 2 ha za niezebrany rzepak,

e.  10.000 zł tytułem obniżki plonów z powodu braku możliwości wykorzystania maszyn z uwagi na podtopienia,

f.  30.000 zł za poniesione koszty dojazdów do adwokata samochodem, dojazdów na rozprawy, uzyskanie map geodezyjnych i odpisów z ksiąg wieczystych oraz inne koszty organizacyjne,

g.  20.000 zł tytułem uszkodzonych przez bobry 16 drzew,

h.  30.000 zł za utylizację zawalonych drzew i za utratę ich przeciwdziałania na erozję gleby,

i.  kwota podatku jaki powód jest obowiązany zapłacić w Urzędzie Skarbowym w wysokości 32% od dochodu z innych źródeł niż rolnictwo

podkreślając, iż ww. szkoda dotyczy okresu za lata 2009 i 2010r . i związana jest ze szkodliwą działalnością bobrów na terenie jego gospodarstwa rolnego (k. 365-366 w zw. z k.180).

Roszczenia powoda należało ocenić w kontekście art. 126 ust. 1 pkt. 5 oraz ust. 2 i 3 oraz 10 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (t.j. Dz.U. 2015.774 ze zm.). Zgodnie zatem z art. 126 ust. 1 pkt. 5 i ust. 2 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody Skarb Państwa odpowiada za szkody wyrządzone przez bobry w gospodarstwie rolnym, leśnym lub rybackim, przy czym odpowiedzialność ta nie obejmuje utraconych korzyści. Natomiast z art. 126 ust. 3 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody wynika, że oględzin i szacowania szkód, ustalania wysokości odszkodowania i jego wypłaty dokonuje regionalny dyrektor ochrony środowiska, przy czym w sprawach spornych dotyczących wysokości odszkodowań za szkody wyrządzone przez bobry orzekają sądy powszechne.

W ocenie Sądu z zebranego w sprawie materiału dowodowego niewątpliwie grunty, stanowiące własność powoda zostały dotknięte szkodliwą działalnością bobrów, co wynikało jednoznacznie z opinii biegłego sądowego dr inż. R. C., dokumentów znajdujących się w opinii szacunkowej E. L. z dnia 10.06.2011r., protokołu oględzin z dnia 14.12.2010r. (k.70), jak i z „ Przebiegu szacowania szkody” opracowanego w imieniu pozwanej przez M. R. (1) w dniu 22.06.2011r. Spornym w niniejszym postępowaniu okazał się natomiast zakres poniesionej przez powoda szkody oraz jej wysokość.

Z uwagi na powyższe rozważania granice odpowiedzialności Skarbu Państwa w niniejszej sprawie określa art. 361 § 1 k.c, zgodnie z którym zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynika. Oznacza to, iż w okolicznościach niniejszej sprawy szkoda musi pozostawać w normalnym związku przyczynowo - skutkowym z zachowaniem zwierząt – bobrów.

Pozwany Skarb Państwa – Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w P. wnosząc o oddalenie powództwa w całości podniósł także zarzut przedawnienia roszczenia powoda.

Zgodnie z art. 117 § 1 i 2 kc z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu i po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia; jednakże zrzeczenie się zarzutu przedawnienia przed upływem terminu jest nieważne.

W ocenie Sądu odpowiedzialność Skarbu Państwa określona w art. 126 ust. 1 pkt. 5 i ust. 2 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody ma charakter deliktowy. W związku z tym do przedawnienia roszczeń z tego tytułu będzie miał wobec tego zastosowanie art. 442 1 § 1 k.c. albowiem ustawa o ochronie przyrody nie przewiduje innych terminów przedawnienia.

Z art. 442 1 § 1 kc wynika, że roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się albo przy zachowaniu należytej staranności mógł się dowiedzieć o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia; jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Natomiast z art. 442 1 § 2 kc wynika, że jeżeli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku, roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem lat dwudziestu od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia.

Oznacza to zdaniem Sądu, iż najpóźniej od dnia 1.01.2010r. rozpoczął bieg termin przedawnienia roszczenia powoda dotyczącego odszkodowania za szkody wyrządzone przez bobry w 2009r. i najpóźniej od dnia 1.01.2011r. rozpoczął bieg termin przedawnienia roszczenia powoda dotyczącego odszkodowania za szkody wyrządzone przez bobry w 2010r.

Natomiast powód zgłosił swoje roszczenia: z tytułu renowacji uszkodzonej melioracji na skutek działalności bobrów na 82 ha; z tytułu obniżki plonów spowodowanej brakiem możliwości odpowiedniego nawożenia i właściwej uprawy roślin; z tytułu obniżki plonów na obszarze (...),7 ha w Ż.; z tytułu obniżki plonów z powodu braku możliwości wykorzystania maszyn z uwagi na podtopienia; z tytułu poniesionych kosztów dojazdów do adwokata samochodem, dojazdów na rozprawy, uzyskanie map geodezyjnych i odpisów z ksiąg wieczystych oraz inne koszty organizacyjne; z tytułu uszkodzonych przez bobry 16 drzew; z tytułu utylizacji zawalonych drzew i za utratę ich przeciwdziałania na erozję gleby; z tytułu kwoty podatku jaki powód jest obowiązany zapłacić w Urzędzie Skarbowym w wysokości 32% od dochodu z innych źródeł niż rolnictwo dopiero w piśmie z dnia 6.08.2014r., które wpłynęło do Sądu w dniu 11.08.2014r., a więc po upływie okresu przedawnienia określonego w art. 442 1 § 1 kc. Oznacza to, iż co do części roszczeń powoda należy uznać zarzut pozwanego, dotyczący przedawnienia roszczenia za uzasadniony.

W ocenie Sądu, w świetle okoliczności niniejszej sprawy, należy również uznać, iż podniesienie zarzutu przedawnienia przez pozwanego nie może być ocenione jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, w świetle kryteriów określonych w art. 5 k.c. Należy bowiem zauważyć, iż podniesienie zarzutu przedawnienia może być sprzeczne z zasadami współżycia społecznego wówczas, gdy bezczynność wierzyciela w dochodzeniu roszczenia jest usprawiedliwiona wyjątkowymi okolicznościami, a opóźnienie nie jest nadmierne. W ocenie Sądu taka sytuacja w niniejszej sprawie nie miała miejsca, gdyż powód nie wskazał żadnych okoliczności usprawiedliwiających jego bezczynność w dochodzeniu roszczenia.

Ad. a)

Na wstępie podniesionego roszczenia o zwrot odszkodowania w wysokości 85.186 zł za straty w płodach rolnych to zwrócić należało uwagę, iż powód podkreślił, iż obliczył je hipotetycznie i ryczałtowo (k.365v, k.366). Oświadczenie powoda o hipotetycznym wyliczeniu szkody lub o częściowym zawieraniu się kwoty 60.000 zł w 85.186 zł w ocenie sądu nie może stanowić wiarygodnego źródła kwoty dochodzonego roszczenia. Nadto zwrócić należało uwagę, że szkody w uprawach w 2010 roku wskazane pierwotnie w piśmie powoda z dnia 14.11.2014r. odnosiły się do strat w uprawach pszenicy (k.260), podczas gdy w toku zeznań powód wskazał, że żądnie w wysokości 85.186 zł stanowi podwójną kwotę rzeczoznawcy E. L. (k.365v), która z kolei zawierała również straty z uprawy jęczmienia.

Pomimo powyższych rozbieżności podkreślić należy, że brak było w zebranym materiale dowodowym dowodów potwierdzających fakt, iż powód poniósł szkodę w 2009r. Sąd w pełni podzielił wnioski wynikające z opinii biegłego R. C., że brak było w zebranym materiale dowodowym okoliczności wskazujących na fakt wystąpienia szkody na gruntach powoda w 2009r (k.134-137). Nawet przy przyjęciu, że szkoda wystąpiła to brak było jakichkolwiek dowodów sugerujących chociażby wysokość poniesionej szkody oraz jej zakres. Zdaniem sądu powód, pomimo ciążącego na nim obowiązku zgodnie z art. 6 k.c. nie przedstawił żadnej dokumentacji świadczącej o poniesionej przez niego szkodzie w roku 2009. W piśmie z dnia 12.05.2014r. stanowiącym zarzuty do opinii biegłego R. C. powód podkreślił, że szkody w 2009 roku były w tym samym miejscu co w 2010 roku lecz grunt był obsiany rzepakiem, a szkoda wynikała z jego niezebrania (k.152). W ocenie Sądu powód w żaden sposób nie wykazał, że w istocie nie zebrał powoływanego przez siebie rzepaku na obszarze 2 ha w Ż. (k.365v). Na podstawie okoliczności faktycznych wskazywanych przez powoda trudno było również ustalić czy niezebrany rzepak dotyczył plonów z 2010r., a jeśli tak to w jakiej wysokości nie został zabrany w stosunku do zasiewu. Brak było nawet dowodów na to, że rzepak był wówczas posiany. Z kolei w toku składanych zeznań powód wyjaśnił, że dla oceny wysokości szkody za 2009r. posłużył się opinią rzeczoznawcy E. L. z dnia 10.06.2011r., która odnosiła się do strat z 2010r. i pomnożył ją przez 2. Zdaniem sądu powyższa metodologia liczenia szkody nie może się ostać i nie może stanowić dowodu potwierdzającego wystąpienie szkody w roku 2009r., jedynie poprzez pomnożenie szkody jaka nastąpiła w 2010r. Nadto podkreślić należało, że w ocenie sądu brak było jakichkolwiek przeszkód aby w czasie oględzin przeprowadzonych w dniu 14.12.2010r. powód wskazał osobom dokonującym wizji w terenie okoliczności dotyczących chociażby szacunkowych strat i informacji o niezebranych polach (jeżeli tak to jakich i w jakim zakresie) za rok ubiegły czy o ilości uszkodzonego drzewostanu, tym bardziej, że protokół z dnia 14.12.2010 wskazywał na fakt niemożności uprawy na obszarze 4 ha w wyniku podtopienia, czy na fakt wystąpienia szkód w drzewostanie (k.70). Nadto w swoich zeznaniach świadek M. R. (1) sam podkreślał, że szkody na gruntach powoda, były większe niż stwierdzone w protokole i widoczne na zdjęciach (k.107). Podkreślić przy tym należy, że w ocenie sądu brak było podstaw do zarzucania pozwanemu złej wiary co do treści spisywanego protokołu jak i próbie jego sfałszowania. Zwrócić również należało uwagę, iż brak było jakichkolwiek przeszkód aby powód uszczegółowił straty w swoich uprawach również biegłemu sądowemu dr inż. R. C. już w toku niniejszego postępowania, tym bardziej, że biegły zwracał się do powoda o udostępnienie wszelkich dowodów rzeczowych, z czego jednak powód nie skorzystał (k.160 w zw. z k.137).

W świetle wniosków wynikających z opinii biegłego sądowego dr inż. R. C. niemożliwym jest aby na podstawie ewentualnych oględzin przeprowadzonych obecnie określić wiarygodnie i rzeczowo szkody zaistniałe w latach ubiegłych (k.167). Stąd również protokoły z dnia (...).05.2014r. oraz 07.08.2014r. nie mogły być miarodajne dla oceny zakresu szkody z 2009 i 2010r. Stan faktyczny potwierdzony ww. protokołami w żaden sposób nie jest miarodajny dla oceny szkód jakie nastąpiły w latach 2009 i 2010 ponieważ dotyczył szkód, których powód dochodził od pozwanego dopiero wnioskiem z 2014 roku (k.186-209). Także sam powód nie potrafił wskazać co uprawiał w 2008r. oraz w latach późniejszych tj. 2011-2015 (k.366-366v).

W ocenie Sądu zatem zebrany w sprawie materiał dowodowy, w tym przede wszystkim opinia biegłego sądowego dr inż. R. C. dała podstawy do ustalenia zakresu jak i wysokości szkody na nieruchomości powoda jedynie za 2010r. Z zebranego w sprawie materiału dowodowego, a w szczególności z opinii biegłego sądowego dr inż. R. C., protokołu z oględzin z dnia 14.12.2010r. oraz dokumentów znajdujących się w opinii rzeczoznawcy majątkowego E. L. wynika, że szkoda w uprawach dotyczyła 2h niezebranej pszenicy na działce (...), która to szkoda wskazana była protokołem oględzin z dnia 14.12.2010r. (k.70-71) oraz 0,6 ha niezebranego jęczmienia na działce (...), która to szkoda wskazana była przez E. L. w jego opinii (k.24,25), przy czym wysokość szkody wynosiła łącznie kwotę 26.288,29 zł, z uwzględnieniem koszów koniecznej rekultywacji użytków rolnych na obszarze 6 ha, który to obszar wskazany został przez pozwaną w protokole z dnia 14.12.2010r. z czego 2 ha dotyczyła działki (...), a na obszarze 4 ha na działce (...) stwierdzono brak możliwości uprawy w wyniku podtopienia (k.139 w zw. z k.70).

Należy zauważyć, iż biegły sądowy dr inż. R. C. podkreślił, że dokumenty znajdujące się w opinii rzeczoznawcy E. L. przedstawiały rzeczywiste szkody w czasie wegetacji roślin, które uniemożliwiły zbiór plonu w odpowiednim terminie. Biegły sądowy dr inż. R. C. podkreślił przy tym, że dokumentacja fotograficzna z oględzin w 2010r. sporządzona przez pozwaną nie stanowi wiarygodnego dowodu na okoliczność szkód wyrządzonych przez inne czynniki jak działalność bobrów (k.476). Powyższe twierdzenie biegły podtrzymał również po ponownym zapoznaniu się z dokumentacją zdjęciową na kartach 501-519 (k.521). Brak było w materiale dowodowym okoliczności świadczących o wystąpieniu innych strat w uprawach w 2010r. w zakresie i rozmiarze podawanym przez powoda (por. art. 6 kc).

Ad. b)

Powód wniósł o zasądzenie od pozwanego odszkodowania w kwocie 30.000 zł tytułem renowacji uszkodzonego systemu melioracji na 82 ha za lata 2009 i 2010, przy czym powód wystąpił z tym roszczeniem dopiero w piśmie z dnia 6.08.2014r., które wpłynęło do Sądu w dniu 11.08.2014r., a więc po upływie okresu przedawnienia określonego w art. 442 1 § 1 kc. Oznacza to, iż co do tego roszczenia powoda należy uznać zarzut pozwanego, dotyczący przedawnienia roszczenia za uzasadniony. Niezależnie od powyższego zwrócić należało uwagę, że brak jest w materiale dowodowym okoliczności potwierdzających, że bobry zniszczyły system melioracji wodnej. Z opinii biegłego sądowego dr inż. R. C. wynikało, że przyczyną podtopień na gruntach powoda było piętrzenie się wody na cieku wodnym i urządzeniach melioracyjnych, które nie potrafiły poradzić sobie z odprowadzeniem nadmiaru wody m.in. w wyniku tam stawianych przez bobry (k.135). Nadto także należy zauważyć, iż powód nie wykazał, że poniósł szkodę w kwocie 30.000 zł w związku z renowacją systemu melioracji.

Ad. c i d)

Powód dochodził także w sumie kwoty 60.000 zł tytułem utraconych korzyści za obniżkę plonów za lata 2009 i 2010. Jak już wcześniej wskazano z art. 126 ust. 1 pkt. 5 i ust. 2 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody wynika, że Skarb Państwa odpowiada za szkody wyrządzone przez bobry w gospodarstwie rolnym, leśnym lub rybackim, przy czym odpowiedzialność ta nie obejmuje utraconych korzyści. Wobec powyższego roszczenia powoda dotyczące utraconych korzyści należało uznać za bezzasadne. Niezależnie od powyższego należy zauważyć, iż powód wniósł o zasądzenie od pozwanego odszkodowania z tytułu utraconych korzyści dopiero w piśmie z dnia 6.08.2014r., które wpłynęło do Sądu w dniu 11.08.2014r., a więc po upływie okresu przedawnienia określonego w art. 4421 § 1 kc. Oznacza to, iż co do tego roszczenia powoda należy uznać zarzut pozwanego, dotyczący przedawnienia roszczenia za uzasadniony.

Nadto należy zauważyć, iż powód w żaden sposób nie przedstawił materiału dowodowego, z którego wynikałoby, że na przedmiotowych gruntach powoda nastąpiła obniżka plonów wywołana szkodliwą działalnością bobrów, w wysokości i w zakresie wskazywanym przez powoda. Powód jedynie uzasadniał dochodzoną niniejszym pozwem kwotę tytułem utraconych korzyści, podając jedynie, że obniżka ta wyniosła 20% i że wie, że nastąpiła obniżka bo młócił oraz że dochodzoną pozwem kwotę przyjął jedynie teoretycznie (k.366v). Nie stanowiły również uzasadnienia dla powyższej kwoty trzy faktury przedłożone przez powoda z 2011r. i z 2012 roku (k.378-379). Przedstawione faktury potwierdzają jedynie fakt sprzedaży pszenicy w 2011r. do (...) Sp. z o.o. w W. oraz w 2012r do PPHU (...). M..

Powód także nie wykazał kwestii najistotniejszych, w tym np. nie przedstawił chociażby jaka była charakterystyka zasiewów i upraw w latach 2009 i 2010 na 82 ha gruntów rolnych w Ż. czy na (...),7 ha w C.. Co najistotniejsze brak było dowodów na to, że w 2010r. szkodliwa działalność bobrów wykraczała poza szkodę oszacowaną chociażby na zlecenie powoda przez E. L. w 2010r. Zwrócić bowiem należało uwagę, że zgodnie z operatem szacunkowym E. L. nieruchomość powoda „zainfekowana” działalnością bobrów w 2010r. obejmowała wówczas obszar 2 ha pszenicy na działce (...) ha jęczmienia na działce (...) w C. Z. (k.16). Powyższe wartości odbiegały zatem znaczącą od tych na jakie powołuje się powód w niniejszym postępowaniu, a znamiennym pozostaje to, że skoro powód w roku 2010 roku poniósł, jak podnosi ponad 60.000 zł strat z tytułu obniżenia plonów to niezrozumiałym pozostaje natomiast fakt nieuwzględnienia tego w treści opinii E. L.. Powód zlecając wykonanie prywatnej opinii zmierzał przecież do jak najszybszego zabezpieczenia dowodów, co jednoznacznie podkreślił świadek E. L. w swoich zeznaniach (k.318v). Powód również w swoich wnioskach o odszkodowanie z dnia 27.10.2009r. czy z dnia 02.08.2010r. nie sugerował tak kolosalnych strat objawiających się obniżką plonów w Ż. na obszarze ponad 80 ha czy w C. na obszarze ponad 30 ha. Dopiero w piśmie z dnia 24.11.2010r. powód wskazał na podtopienia na obszarze 80-100 ha (k.72). Natomiast w protokole oględzin z dnia 14.12.2010r. stwierdzono jedynie niemożność uprawy roli w wyniku podtopienia na obszarze ok. 4 ha na działce nr (...) w C. (k.70-71), a na użytkach rolnych tj. na działkach o nr (...) w C., działce nr (...) w D. i na działkach nr (...) w Ż. nie stwierdzono wówczas niezebranych plonów.

Ad. e)

Powód wniósł o zasądzenie od pozwanego odszkodowania w kwocie 10.000 zł z tytułu obniżki plonów z powodu braku możliwości wykorzystania maszyn za lata 2009 i 2010, z uwagi na podtopienia. Jak już wcześniej wskazano z art. 126 ust. 1 pkt. 5 i ust. 2 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody wynika, że Skarb Państwa odpowiada za szkody wyrządzone przez bobry w gospodarstwie rolnym, leśnym lub rybackim, przy czym odpowiedzialność ta nie obejmuje utraconych korzyści. Wobec powyższego roszczenia powoda dotyczące utraconych korzyści należało uznać za bezzasadne. Niezależnie od powyższego należy zauważyć, iż powód wniósł o zasądzenie od pozwanego odszkodowania z tego tytułu dopiero w piśmie z dnia 6.08.2014r., które wpłynęło do Sądu w dniu 11.08.2014r., a więc po upływie okresu przedawnienia określonego w art. 4421 § 1 kc. Oznacza to, iż co do tego roszczenia powoda należy uznać zarzut pozwanego, dotyczący przedawnienia roszczenia za uzasadniony. Również w tej części żądanie powoda, na podstawie zebranego materiału dowodowego, nie można było ocenić w jakim zakresie i wysokości negatywny wpływ na rozmiar szkody miał braku możliwości użycia odpowiednich maszyn. Powód bowiem wskazał jedynie, iż nie wjeżdżał w podtopiony grunt, gdyż nie chciał doprowadzić do degradacji gruntu (k.432v).

Ad. f)

Powód wniósł o zasądzenie od pozwanego odszkodowania w kwocie 30.000 zł za lata 2009 i 2010, za poniesione koszty dojazdów do adwokata samochodem, dojazdów na rozprawy, uzyskanie map geodezyjnych i odpisów z ksiąg wieczystych oraz inne koszty organizacyjne. Jak już wcześnie wskazano z art. 126 ust. 1 pkt. 5 i ust. 2 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody wynika, że Skarb Państwa odpowiada za szkody wyrządzone przez bobry w gospodarstwie rolnym, leśnym lub rybackim, przy czym odpowiedzialność ta nie obejmuje utraconych korzyści. Natomiast z art. 361 § 1 k.c wynika, że zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynika. W okolicznościach niniejszej sprawy szkoda musi więc pozostawać w normalnym związku przyczynowo - skutkowym z zachowaniem zwierząt – bobrów. W ocenie Sądu w świetle okoliczności niniejszej sprawy nie można uznać, aby powyższe roszenie powoda pozostawało w normalnym (adekwatnym) związku przyczynowym w rozumieniu art. 361 § 1 kc.

Ad. g i h)

Powód wniósł także o zasądzenie od pozwanego odszkodowania za lata 2009 i 2010 w kwocie 20.000 zł – z tytułu uszkodzonych przez bobry 16 drzew oraz w kwocie 30.000 zł za utylizację zawalonych drzew i za utratę ich przeciwdziałania na erozję gleby, przy czym powód wniósł o zasądzenie od pozwanego odszkodowania z tego tytułu dopiero w piśmie z dnia 6.08.2014r., które wpłynęło do Sądu w dniu 11.08.2014r., a więc po upływie okresu przedawnienia określonego w art. 4421 § 1 kc. Oznacza to, iż co do tego roszczenia powoda należy uznać zarzut pozwanego, dotyczący przedawnienia roszczenia za uzasadniony. Należy przy tym zauważyć, iż powód na rozprawie w lipcu 2014r. wskazał, iż bobry dokonały wywrócenia od 3 do 5 topoli i dokonały wycięcia mniejszych drzew, dodając przy tym, że nie liczył tych drzew (k.167v). W piśmie z dnia 06.08.2014r. powód wskazał, że zniszczeniu uległo w sumie 13 topoli i 3 olchy (k.178), a w piśmie stanowiącym załącznik do pisma z dnia 06.08.2014r. powód wycenił wartość szkody w drzewostanie na kwotę 20.000 zł (k.180). Wprawdzie w protokołach oględzin przeprowadzonych przez pozwaną w dniu 29.05.2014r. oraz 07.08.2014r. dokonano szczegółowego wyliczenia uszkodzonego drzewostanu (k.186-209), tym niemniej stan faktyczny potwierdzony tymi protokołami w żaden sposób nie jest miarodajny dla oceny szkód jakie nastąpiły w latach 2009 i 2010r. W ocenie Sądu zatem zebrany materiał dowodowy nie dał podstawy do ustalenia ilość uszkodzonego drzewostanu w latach 2009- 2010 przez bobry, a liczba ściętych czy uszkodzonych drzew, na którą powoływał się powód nie znajdowała odzwierciedlenia w zebranym materiale dowodowym. Sam powód w swoich zeznaniach dodał przy tym, że drzewa zostały skradzione przez złodziei (k.122v).

Ad. I)

Powód wniósł o zasądzenie od pozwanego odszkodowania w wysokości kwoty podatku jaki powód jest obowiązany zapłacić w Urzędzie Skarbowym w wysokości 32% od dochodu z innych źródeł niż rolnictwo, przy czym powód wniósł o zasądzenie od pozwanego odszkodowania z tego tytułu dopiero w piśmie z dnia 6.08.2014r., które wpłynęło do Sądu w dniu 11.08.2014r., a więc po upływie okresu przedawnienia określonego w art. 4421 § 1 kc. Oznacza to, iż co do tego roszczenia powoda należy uznać zarzut pozwanego, dotyczący przedawnienia roszczenia za uzasadniony. Niezależnie od powyższego z interpretacji indywidualnej Dyrektora Izby Skarbowej w P. z dnia 26.01.2016r (...)-1- (...)-2/ (...) wynika, że odszkodowanie za szkody wyrządzone przez bobry oraz odszkodowania, które mają na celu pokrycie strat w prowadzonych uprawach należy uznać za przychód uzyskany z działalności rolniczej, niepodlegający opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych, zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt.1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.

W świetle powyższych rozważań Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda odszkodowanie w wysokości 26.288,(...) zł z ustawowymi odsetkami od dnia 23.11.2011r. do dnia 31.12.2015r. i z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1.01.2016r. do dnia zapłaty (punkt 1 wyroku).

W pozostałej części powództwo podlegało oddaleniu jako bezzasadne (punkt 2 wyroku).

O odsetkach sąd orzekł na podstawie art. 481 kc w zw. z art. 455 kc. Powód wniósł o zasądzenie odsetek ustawowych od dnia złożenia wniosku o odszkodowanie z dnia 27.10.2009r. (k.49). Powód przy tym ustosunkował się do wezwania pozwanej z dnia 19.11.2009r. (k.48) dopiero w piśmie z dnia 02.08.2010r. (k.50). W świetle powyższych okolicznościach nie można uznać, aby pozwana opóźniała się ze spełnieniem świadczenia już z chwilą złożenia wniosku z dnia 27.10.2009r. skoro powód nie uzupełnił braków tego wniosku zgodnie z wezwaniem. W ocenie Sądu w świetle okoliczności niniejszej sprawy przyjąć należało, że pozwana mogła pozostawać w opóźnieniu w spełnieniu świadczenia dopiero z chwilą ustalenia rozmiaru szkody i wysłania powodowi projektu ugody do podpisania pismem z dnia 23.11.2011r., a więc od dnia 23.11.2011r. (k.9).

O kosztach procesu sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c., obciążając tymi kosztami w całości powoda, z uwagi na fakt, iż pozwany uległ tylko co do nieznacznej części swojego żądania. Wobec powyższego Sad na podstawie art. 100 k.p.c. oraz § 6 pkt. 7 w zw. § 2 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tj . Dz.U. z 2013r., poz. 490 ze zm.) zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 7.200 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego (punkt 3 wyroku).

Andrzej Nawrocki

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Barbara Brodecka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Koninie
Osoba, która wytworzyła informację:  Andrzej Nawrocki
Data wytworzenia informacji: