Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 494/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Koninie z 2016-04-20

Sygnatura akt I C 494/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 kwietnia 2016 roku

Sąd Okręgowy w Koninie Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Mariola Klimczak

Protokolant: p.o. sekr. sąd. Jarosław Wróblewski

po rozpoznaniu w dniu 06-04-2016 r. w Koninie

na rozprawie

sprawy z powództwa T. S.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w Ł.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w Ł. na rzecz powódki T. S. kwotę 40.000 (czterdzieści tysięcy) złotych, z odsetkami ustawowymi od dnia 29.04.2013 roku do dnia zapłaty – tytułem zadośćuczynienia;

2.  zasądza od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w Ł. na rzecz powódki T. S. kwotę 10.000 (dziesięć tysięcy) złotych, z odsetkami ustawowymi od dnia 10.07.2015 roku do dnia zapłaty – tytułem odszkodowania;

3.  w pozostałym zakresie powództwo oddala;

4.  nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (Sąd Okręgowy w Koninie) kwotę 2.500,00 złotych tytułem nieuiszczonej opłaty sądowej od zasądzonej części roszczenia.

5.  koszty zastępstwa procesowego pomiędzy stronami stosunkowo rozdziela i wobec tego zasądza od powódki na rzecz pozwanego kwotę 1.229,78 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Mariola Klimczak

I C 494/15

UZASADNIENIE

Powódka T. S. wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w Ł. kwoty 150.000,00 zł. tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej i zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę w związku z śmiercią córki oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa. W uzasadnieniu podała, że w dniu 28.11.2012 roku w G. miał miejsce wypadek drogowy w następstwie, którego poniosła śmierć na miejscu córka powódki – E. U.. Sprawca zdarzenia w tym dniu korzystał z ochrony ubezpieczeniowej u pozwanego, w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Dalej wyjaśniła, że na dochodzone roszczenie składa się kwota 50.000,00 zł, której powódka dochodzi z tytułu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej oraz kwota 100.000,00 zł dochodzona tytułem zadośćuczynienia za krzywdy wywołane śmiercią córki.

Pozwany (...) S.A. z siedzibą w Ł., w odpowiedzi na pozew, wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki na jego rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych i zwrotu opłaty od pełnomocnictwa w kwocie 17,00 zł. W uzasadnianiu podał, że w toku postępowania likwidacji szkody pozwany wypłacił powódce świadczenie w wysokości odpowiadającej zakresowi szkód, jakie powódka poniosła na skutek śmierci córki, które rekompensuje krzywdę jaką powódka odniosła na skutek śmierci bliskiej osoby.

Pismem z dnia 4.02.2016 roku powódka rozszerzyła żądanie o zasądzenie od pozwanego odsetek ustawowych od żądanych kwot od dnia 29.04.2013 roku do dnia zapłaty. W uzasadnieniu podała, że pozwany decyzją z dnia 29.04.2013 roku, wydaną w postępowaniu likwidacji szkody, przyznał powódce kwotę 20.000,00 zł, z żądanej 200.000,00 zł.

W piśmie z dnia 1.03.2016 roku pozwany wniósł o oddalenie rozszerzonego powództwa jako spóźnionego, albowiem w pozwie powódka dochodziła tylko należności głównej bez odsetek. Jednocześnie podniósł, że w sytuacji, gdyby Sąd uznał, że powódka w sposób prawidłowy, tj. z zachowaniem wymaganej procedury, zgłosiła żądanie zasądzenia odsetek wymaganych od kwoty 150.000,00 zł od dnia 29.04.2013 roku do dnia zapłaty, to wskazuje że datą początkową naliczania odsetek ustawowych powinien być dzień wyrokowania.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 28.11.2012 roku w G., w województwie (...), na drodze krajowej K-92, M. G. kierując samochodem osobowym marki F. (...) o nr rej. (...) nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym i nie zachowując należytej ostrożności zjechał na przeciwny pas ruchu, doprowadzając do czołowego zderzenia z jadącą prawidłowo samochodem marki H. (...) o nr rej. (...)E. U., w wyniku czego E. U. poniosła śmierć na miejscu zdarzenia. Sprawca zdarzenia w tym dniu korzystał z ochrony ubezpieczeniowej u pozwanego w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, na podstawie umowy ubezpieczenia, zawartej przez właściciela samochodu z pozwanym.

Powódka jest matką E. U.. Poza E. powódka miała jeszcze dwoje dzieci, tj. synów J. i T.. Syn J. mieszkał w K. wraz z założoną przez siebie rodziną, zmarł z powodu choroby nowotworowej w dniu 14.01.2016 roku.

E. U. w dniu śmierci była mężatką. Wyszła za mąż za R. U. dniu 5.06.2010 roku. Przed ślubem oboje wyjeżdżali okresowo zagranicę, aby tam zrobić na budowę warsztatu samochodowego i domu. Ostatni raz w tym celu wyjechali 2011 roku. E. i R. małżonkowie U. mieszkali u powódki. Zajmowali tam jeden pokój, wspólnie z pozostałymi domownikami korzystali z kuchni i łazienki. W tym domu mieszkali jeszcze mąż powódki, matka powódki i syn powódki T. - wszyscy pozostawali we wspólnym gospodarstwie domowym. Wszyscy tworzyli bardzo zgodną rodzinę. E. w tym domu była całą gospodynią, wszystkim zarządzała, z tym że koszty utrzymania domu ponosili wszyscy domownicy wspólnie. Za zarobione pieniądze E. i R. U., na nieruchomości stanowiącej jeszcze wówczas własność powódki i jej męża, wybudowali warsztat samochodowy, w którym, od dnia 1.06.2012 roku, rozpoczął dzielności gospodarczą mąż zmarłej – R. U.. Planowali również budowę domu dla siebie, na działce obok wzniesionego warsztatu. Powódka wraz z mężem zamierzali przenieść na E. i R. małżonków U. własność posiadanego gospodarstwa rolnego o powierzchni ok. 14 ha. Miało to nastąpić po zakończeniu okresu dzierżawy, albowiem grunty rolne z tego gospodarstwa były wydzierżawiane. Małżonkowie U. byli małżeństwem bardzo zgodnym, łączyły ich bardzo silne uczucia emocjonalne, planowali mieć dziecko w niedługim czasie. E. była jedyną córką powódki i jej ukochanym dzieckiem, bardzo dbała o matkę, prowadziła cały dom, prała, sprzątała, przed wyjściem do pracy przygotowała dla powódki i jej męża posiłki. Powódka w tym czasie chorowała na biodra, była po operacji jednego biodra i woreczka żółciowego orasz po zabiegu na nerkę, poruszała się przy pomocy kul i wymagała stałej opieki osoby drugiej, i tą opieką otaczała ją córka E. wraz z mężem. Z powodu staniu zdrowia powódka była na rencie chorobowej i z tego tytułu otrzymywała świadczenie w kwocie po 500,00 zł miesięcznie. Było uzgodnione, że małżonkowie U. obejmą w starości opieką powódkę i jej męża. W sierpniu 2012 roku E. udało się podjąć pracę w K. w Zakładach (...). Na początku była to praca na podstawie comiesięcznych umów zlecenia, a od listopada 2012 roku pracowała na umowę o pracę zawartą na okres jednego roku.

Powódka ma obecnie (...) lat, bardzo przeżyła śmierć córki. Po śmierci córki ciągle płakała, wszyscy domownicy ją pocieszali, ale nie przynosiło jej to ulgi. Powódka nie spała po nocach, wydawało się jej, że widzi E., że córka za nią chodzi – trwa to do dnia dzisiejszego. Po śmierci córki powódkę nic nie obchodziło, nie potrafiła funkcjonować, nie chciała jeść, wiąż tylko leżała i płakała, nie chciała wstawać, wymagała opieki - z tego powodu przez okres pół roku z rodziną mieszkała matka R. U., która opiekowała się powódką i zajmowała całym domem. Silna reakcja stresowa po śmierci córki i towarzysząca temu rozpacz oraz ból powodowały, że powódka wymagała leczenia psychiatrycznego, z którego korzystała przez 2 lata. Przez okres jednego roku powódka codziennie jeździła na grób córki, obecnie jeździ tam raz w tygodniu, bo jest w stanie tam dotrzeć tylko pod opieką innej osoby, zazwyczaj kogoś z rodziny. Powódka jest już po operacji obu bioder, operację biodra pawiego miała wykonaną w dniu 18.10.2014 roku. Porusza się przy użyciu kul. Mieszka z synem T. i mężem. Matka powódki w międzyczasie zmarła. Mąż powódki ma zaawansowaną chorobę nowotworową i wymaga stałej opieki, jest osobą leżącą. Opiekę nad powódką i jej mężem sprawuje syn T., pomaga mu w tym zięć R. U., który wprawdzie wyprowadził się od powódki, ale codziennie u niej bywa z racji pracy w warsztacie, usytuowanym w pobliżu domu powódki. Syn T. pracuje zawodowo. Z uwagi na stan zdrowia, powódka nie jest w stanie sama egzystować, posiada orzeczoną niezdolność do samodzielnej egzystencji. Syn lub zięć przynoszą jej zakupy, stawiają potrzebne rzeczy na kuchni. Powódka poruszając się przy użyciu dwóch kul może jedynie w garnkach zamieszać, nie jest w stanie przenieść garnka, czy postawić go na stole. W ten sposób przyrządza posiłki dla siebie i męża. Przy czynnościach codziennych i przy mężu pomaga jej również zięć (pracujący obok w warsztacie). W celu utrzymania porządku w domu, co jakiś czas, nadal przychodzi do powódki matka zięcia- pomoc świadczy nieodpłatnie.

W lutym 2016 roku powódka wydzieliła ze swojej nieruchomości działkę, na której usytuowany jest warsztat zbudowany przez córkę i zięcia, i własność tej działki przeniosła na zięcia R. U.. Pozostałą część nieruchomości przepisała na syna T.. Powódka obecnie jest już na emeryturze i otrzymuje świadczenie w wysokości ok. 1.060,00 zł netto.

Pismem z dnia 3.01.2013 roku powódka wezwała pozwanego do likwidacji szkody poprzez wypłatę na jej rzecz kwoty 200.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia z tytułu śmierci córki. Decyzją z 25.04.2013 roku pozwany przyznał powódce zadośćuczynienie w kwocie 20.000,00 zł i w dniu 29.04.2013 roku przekazał tą kwotę powódce.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o: odpis wyroku z dnia 19.03.2013 roku wydanego przez Sąd Rejonowy w Kole, w sprawie II K (...) - k. 5, odpis aktu zgonu E. U. k. 6), umów o pracę zmarłej k. 8-9, orzeczenie KRUS k. 10, wezwanie do zapłaty k. 11, zeznania świadków – B. U. k. 47 v, R. U. k. 48v-49, zeznania powódki k. 60-62, dokumenty akt likwidacji szkody.

Strony nie kwestionowały prawdziwości okoliczności wynikających ze złożonych do akt dokumentów.

Pozwany nie kwestionował, co do zasady, swojej odpowiedzialności wobec powódki za skutki opisanego powyżej zdarzenia. Kwestią sporną pozostawał jedynie rozmiar szkód i wysokość należnego powódce od pozwanego z tego tytułu zadośćuczynienia za krzywdy i odszkodowania z tytułu pogorszenia sytuacji życiowej powódki.

Sąd nie znalazł podstaw, aby odmówić przymiotu wiarygodności zeznaniom złożonym przez powódkę i słuchanych w sprawie świadków. W sprawie brak było dowodów przeciwnych, które zaprzeczałyby prawdziwości tych zeznań. Z dowodów tych wynikało, że powódkę z córką E. łączyły ciepłe i rodzinne więzi, oparte na bliskich więzach pokrewieństwa (córka – matka) i zaspokajaniu potrzeb wynikających z przynależności do rodziny oraz prowadzeniu wspólnego gospodarstwa domowego. Śmierć córki wywołała u powódki silną reakcję stresową w następstwie, której powódka nie radziła sobie z emocjami, nie chciała wstawać z łóżka, nie chciała jeść, wiąż tylko płakała, widziała osobę zmarłej, w związku z czym wymagała pomocy lekarza psychiatry, z leczenia u którego korzystała przez dwa lata. Ze zgodnych zeznań świadków i twierdzeń powódki wynikało, że jeszcze za życia córki powódka, z uwagi na jej stan zdrowia i odbyte operacje, w tym biodra, była osobą niezdolną do samodzielnej egzystencji, wymagała stałej pomocy osoby drugiej i taką pomoc otrzymywała w pełnym zakresie przede wszystkim od córki E.. Było uzgodnione, że powódka wraz mężem w starości opiekę otrzymają od córki E. i zięcia. Córka z zięciem planowali pobudować dom na działce powódki , tam mieszkać i wychowywać dzieci, które zamierzali posiadać.

Sąd zważył, co następuje:

Roszczenia o zadośćuczynienie powódka dochodzi w oparciu o art. 448 w zw. z art. 24 § 1 k.c. W uzasadnieniu pozwu, opisując podstawę faktyczną żądania, powódka powołuje się na naruszenie jej dóbr osobistych na skutek śmierci córki. Na terminie rozprawy w dniu 20.01.2016 roku pełnomocnik powódki, jako podstawę prawną dochodzonego roszczenia, jednoznacznie wskazał art. 448 k.c., a jako dobro chronione: „zerwanie więzi rodzinnych oraz likwidacja oczekiwań, co do życia w starości” - nie wycofując się z twierdzeń, że dochodzone roszczenie pozostaje tożsame ze zgłoszonym pozwanemu do zapłaty w ramach postępowania likwidacji szkody.

Podstawę przyznania zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. upatruje się w naruszeniu dobra osobistego członków rodziny zmarłego w postaci więzi emocjonalnej, szczególnie bliskiej w relacjach rodzinnych. Tak rozumiane dobro osobiste pozostaje pod ochroną przewidzianą w art. 23 i 24 k.c. Nie ulega jednak wątpliwości, że nie każda więź rodzinna, będzie podlegać niejako z automatu zaliczeniu do katalogu dóbr osobistych, gdyż chodzi tu jedynie o taką, której zerwanie powoduje, ból, cierpienie i rodzi poczucie krzywdy

Zgodnie z art. 448 k.c., w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia. Przepisy prawa nie ustanawiają żadnych kryteriów, na podstawie których winno być ustalane zadośćuczynienie. Wypracowała je natomiast judykatura, a zwłaszcza orzecznictwo Sądu Najwyższego. Wskazuje ono, że zadośćuczynienie ma kompensacyjny charakter, w związku z czym musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. Określenie wysokości zadośćuczynienia powinno być dokonane z uwzględnieniem wszystkich okoliczności mających wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, m.in. wieku poszkodowanego, czasu trwania cierpień, trwałości i skutków, od rodzaju i stopnia winy sprawcy szkody i odczucia jej przez poszkodowanego (tak m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 listopada 1999 roku, sygn. I CKN 1145/99, niepubl.; orz. Sądu Najwyższego z 12 kwietnia 1972 roku, sygn. II CR 57/72, OSNCP 1972/10/183; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 sierpnia 1969 roku, sygn. I PR 224/69, OSNCP 1970/6/111).

Przystępując do oceny zasadności dochodzonego roszczenia należy zważyć, że śmierć E. U. niewątpliwie spowodowała u powódki szkodę na osobie (krzywdę), przeżywaną nie tylko w chwili powzięcia wiadomości o tej śmierci - w następstwie zerwania szczególnej więzi rodzinnej łączącej córkę z matką. Jak wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego śmierć ta miała dotkliwe skutki dla powódki.

Śmierć dziecka powoduje u jego rodziców poczucie ogromnej straty i osamotnienia, i każde tego typu zdarzenie powoduje poczucie krzywdy. Każdy rodzic ma bowiem prawo do wychowania swojego dziecka, obserwowania jego dorastania, wchodzenia w dorosłość i jak najdłuższego towarzyszenia dziecku w jego życiu. Wypadek odebrał powódce możliwość korzystania z części tych wartości.

Powódkę ze zmarłą łączyły, pełne miłości i wzajemnej troski, bardzo silne i ciepłe więzi, oparte na bliskim stopniu pokrewieństwa, wspólnym zamieszkiwaniu i prowadzeniu wspólnego gospodarstwa domowego. Nagła śmieć córki zerwała te więzi, w wyniku czego powódka doświadczyła silnego stresu. Śmierć córki spowodowała u powódki cierpienia i pogorszenie stanu zdrowia psychicznego (z tej przyczyny powódka przez okres dwóch lat leczyła się psychiatrycznie). W związku z utratą ukochanego dziecka cechuje powódkę poczucie osamotnienia, nadmierna płaczliwość, przygnębienie, niepokój o przyszłość. Reakcja żałoby, która wystąpiła po śmierci córki trwa u powódki nadal. Nie pogodziła się ona ze śmiercią dziecka. Nadal występują u nich zaburzenia – widuje chodzącą obok niej córkę.

Biorąc pod uwagę powyższe rozważania i ustalenia należy stwierdzić, że - oceniając według kryteriów obiektywnych- krzywda wywołana niespodziewaną i wynikającą z czynu niedozwolonego śmiercią ukochanego dziecka jest dla powódki bardzo dotkliwa. Rozmiar tej krzywdy powiększa także okres życia w jakim zginęła E. U.. Miała wówczas 24 lat i zginęła w okresie budowania swoich planów życiowych, związanych z budową własnego domu i posiadania dziecka. Przy ocenie rozmiaru krzywdy trzeba też uwzględnić fakt, że było uzgodnione, iż to córka E. wraz z zięciem w starości powódki otocza ją opieką.

Pozwany przyznał powódce, tytułem zadośćuczynienia, kwotę 20.000,00 złotych. Jednak w świetle powyższego - w ocenie Sądu - odpowiednim zadośćuczynieniem dla powódki jest kwota 60.000,00 złotych. Suma ta będzie miała dla niej znaczenie materialne i spełni swój charakter kompensacyjny. Wprawdzie strata osoby bliskiej jest stratą niewymierną i w efekcie żadna kwota nie zdoła jej zrekompensować, ale wskazana kwota będzie stanowiła pomoc dla powódki w dostosowaniu się do zmienionej sytuacji, w związku z doznanymi krzywdami. Ponieważ pozwany wypłacił już powódce 20.000,00 złotych, zasadnym jest zasądzenie na jej rzecz 40.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia. Należy podkreślić, iż ustalając powyższą kwotę tytułem zadośćuczynienia, Sąd wziął również pod uwagę, iż obecny stan psychiczny powódki jest wynikiem jeszcze jednego smutnego wydarzenia w jej życiu, jakim była śmieć syna J. (za którą pozwany nie ponosi odpowiedzialności) w wyniku jego choroby nowotworowej. Syn powódki - J. zmarł jednak już w toku niniejszego procesu, a mianowicie 14.01.2016 roku, a więc jego śmierć nie mogła wpływać na zaistnienie okoliczności powołanych w podstawie faktycznej żądania, opisanych w uzasadnieniu pozwu, i potwierdzonych zeznaniami świadków i powódki. Należy zaznaczyć, że po śmierci syna powódka nie wymagała pomocy psychiatry, a z materiału dowodowego nie wynikało również, aby po dacie 14.01.2016 roku nastąpiły istotne zmiany w funkcjonowaniu psychicznym powódki lub uległ zmianie jej stan zdrowia w pozostałym zakresie. Z synem J. łączyły powódkę więzi oparte bliskim stopniu pokrewieństwa. Mieszkał on jednak już od wielu poza domem rodzinnym i nie opiekował się powódką w takim zakresie, jak czyniła to córka E., przez co powódkę łączyły z córką szczególne więzi, a jej śmierć spowodowała poczucie ogromnej straty i krzywdy.

Jeżeli chodzi o dochodzone roszczenie o odszkodowanie, to należy zważyć, że zgodnie z art. 446 § 3 k.c., sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego stosowne odszkodowanie, jeżeli wskutek jego śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej. W obecnym stanie prawnym należy precyzyjnie odróżniać instytucje odszkodowania z art. 446 § 3 k.c. i zadośćuczynienia z art. 446 § 4 k.c. Zadośćuczynienie ma na celu złagodzenie cierpienia psychicznego wywołanego śmiercią osoby najbliższej i pomoc członkom jego rodziny w dostosowaniu się do zmienionej sytuacji życiowej i nie jest zależne od pogorszenia sytuacji życiowej osoby bliskiej w wyniku śmierci bezpośrednio poszkodowanego, a jego rozmiar nie jest wyznaczany przez stan majątkowy obowiązanego i poszkodowanego. W art. 446 § 3 k.c. regulowane są także niewymierne konsekwencje śmierci osoby bliskiej, ale zawsze chodzi o takie, które mają charakter majątkowy, choćby były przyczyną takich stanów, jak - przykładowo - osłabienie aktywności życiowej wskutek śmierci osoby bliskiej, trudności życiowe w następstwie braku opieki, przyspieszenie choroby. Pogorszenie sytuacji życiowej w rozumieniu art. 446 § 3 k.c. polega nie tylko na pogorszeniu obecnej sytuacji materialnej w przedstawionym ujęciu, ale obejmuje także przyszłe niewymierne szkody majątkowe, polegające na utracie realnej możliwości polepszenia warunków życia w przyszłości, zazwyczaj nieuchwytne lub trudne do obliczenia, niemniej prowadzące do znacznego pogorszenia sytuacji życiowej osoby najbliższej. Ocena, czy nastąpiło znaczne pogorszenie sytuacji życiowej członków rodziny zmarłego odnosi się tak do stanu z dnia śmierci bezpośrednio poszkodowanego, jak i musi uwzględniać porównanie hipotetycznego stanu odzwierciedlającego sytuację, w jakiej w przyszłości znajdowaliby się bliscy zmarłego, do sytuacji, w której znajdują się w związku ze śmiercią poszkodowanego (p. SA w K. w wyroku z dnia 24 września 2015 roku, sygn. V ACa 900/14, Lex nr 1808638).

Natomiast Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 19 lutego 2014 roku, sygn. I ACa 1290/13( LEX nr 1438125) stwierdził, że nie bez znaczenia jest też pozbawienie możliwości korzystania przez najbliższych z faktycznego wsparcia zmarłego, w tym wykonywania przez niego różnego rodzaju świadczeń niepieniężnych na rzecz rodziny. Świadczenia te, jakkolwiek trudno wyliczalne, mają niewątpliwie swój wymiar majątkowy, bowiem zwalniają uprawnionych z konieczności pokrywania ich kosztów. Chodzi tu np. o wykonywanie różnych prac, w tym fizycznych, na rzecz rodziny, opiekę, pomoc w nauce, itp.

Powódka wykazała, że na skutek śmierci córki jej sytuacja życiowa uległa znacznemu pogorszeniu- w rozumieniu art. 446 § 3 k.c. Poza sporem pozostawało (pozwany nie kwestionował i tej okoliczności), że powódka za życia córki, z uwagi na przebyte choroby, w tym kłopoty w poruszaniu się, była osobą niezdolną do samodzielnej egzystencji i taką pozostaje do dnia dzisiejszego. W codziennym funkcjonowaniu otrzymywała pełną pomoc, zwłaszcza od córki E. i jej męża. Córka zajmowała się wszystkim, prowadziła cały dom, przygotowywała posiłki dla całej rodziny, sprzątała, prała, powódka będąc w chorobie otoczona była pełną opieką ze strony córki i nie musiała się o nic martwić. Obecnie, poruszając się przy pomocy dwóch kul, musi borykać się z trudnościami w codziennym funkcjonowaniu, musi otoczyć opieką męża w jego chorobie, przygotować dla męża i siebie posiłki - co sprawia jej ogromną trudność i przekłada się na jakość jej życia, poza tym powódka podkreśliła, że nie może poradzić sobie z tymi obowiązkami. W codziennym funkcjonowaniu otrzymuje wprawdzie pomoc od syna T., ale nie jest to pomoc w takim zakresie, jaką otrzymywała od córki. Powódce na co dzień nadal pomagają zięć i okresowo jego matka (przy porządkach i sprzątaniu), ale trudno przewidzieć jak długo tą pomoc będzie jeszcze otrzymywać w sytuacji, gdy córka nie żyje, a zięć – co jest zrozumiałym - z upływem czasu zapewne pójdzie swoją drogą, jest bowiem młodym mężczyzną. Tymczasem za życia córki ustalone było, że córka i zięć otoczą powódkę opieką w jej starości. R. i E. byli bardzo zgodnym małżeństwem i powódkę z zięciem łączyły bardzo pozytywne relacje - do dziś zięć pomimo, iż nie mieszka już z powódką, pomaga jej w codziennych czynnościach, co świadczy o bardzo dobrych i rodzinnych relacjach, które utrzymywałyby się zapewne do końca życia powódki. Z osobami córki i zięcia powódka wiązała więc szczególne nadzieje i była pewna, że spędzi starość u ich boku, mogąc liczyć na pomoc i opiekę. Na skutek nagłej śmierci córki powódka została pozbawiona stabilizacji swojej sytuacji życiowej. Powódka nie jest obecnie pewna miejsca swojego pobytu w starości, jej sytuacja życiowa uległa destabilizacji. Wprawdzie z synem T. łączą ją pozytywne relacje, lecz - w świetle zasad doświadczenia życiowego – za zasadne należy przyjąć obawy powódki o przyszłość wobec utraty opiekuna, na którym wiedziała, że może polegać. Śmierć córki i powyższe okoliczności sprawiają, że powódka stała się osobą całkowicie pozbawianą energii życiowej. Trauma po śmierci córki i poczucie osamotnienia utrudniają powódce odnalezienie się w nowej rzeczywistości i zaakceptowanie zaistniałego staniu rzeczy.

Biorąc pod uwagę powyższe Sąd uznał, że odpowiednim odszkodowaniem dla powódki będzie kwota 10.000,00 zł - tytułem pogorszenia sytuacji życiowej. Wykazane przez powódkę trudności życiowe, w następstwie braku opieki ze strony córki, nie dawały postaw do przyznania większego odszkodowania z omawianego tytułu, albowiem powódka nie mieszka sama, lecz z synem T., od którego otrzymuje opiekę. Fakt, że na syna przepisała własność gospodarstwa rolnego wskazuje, że syn z domem rodzinnym wiąże swoją przyszłość i – co wynika jednoznacznie z zeznań powódki – planuje się nią opiekować w starości (k. 50v).

O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 k.c. Pismem z dnia 3.01.2013 roku powódka wezwała pozwanego o zapłatę zadośćuczynienia. Ubezpieczyciel zakończył postępowanie likwidacji szkody przyznając powódce (decyzją z dnia 25.04.2013 roku) kwotę 20.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia. W tym stanie rzeczy od tej daty pozwany pozostaje w opóźnieniu w spełnieniu świadczenia w świetle art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22.05.2003r o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152) zgodnie z którym, zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie lub w terminie 14 dni licząc od dnia, gdy przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie okoliczności było możliwe (także art. 817 § 1 i 2 k.c.). Tak więc żądanie odsetek zasądzonej kwoty zadośćuczynienia od dnia 29.04.2013 roku należy uznać za uzasadnione w całości. Jeżeli natomiast chodzi dochodzone roszczenie o odszkodowanie za pogorszenia sytuacji życiowej, to zostało ono pozwanemu zgłoszone wraz z doręczeniem odpisu pozwu, tj. w dniu 10.06.2015 roku. Stąd w świetle powyżej cytowanych przepisów prawa, Sąd uznał zasadność odsetek ustawowych od zasądzonego roszczenie o odszkodowanie od dnia 10.07.2015 roku.

Jeżeli chodzi o zarzut pozwanego formułowany odnośnie dochodzonych odsetek, to należy zważyć, że byt odsetek związany jest z istnieniem długu głównego, mają one jednak samodzielny charakter i można ich dochodzić łącznie z należnością główną lub osobno. Zgłoszenie więc przez powódkę żądania zasądzenia odsetek nie w pozwie głównym, lecz dopiero w ramach rozszerzenia powództwa, wbrew stanowisku pozwanego, nie można uznać za nieprawidłowe. Co do zarzutu, że odsetki od ewentualnie zasądzony świadczeń powinny być ustalone od dnia wyrokowania, to w świetle licznego orzecznictwa sądów w tym przedmiocie, nie można było podzielić i tego stanowiska pozwanego (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03, OSNC 2005, Nr 2, poz. 40; z dnia 17 listopada 2006 r., V CSK 266/06, LEX nr 276339; z dnia 26 listopada 2009 r., III CSK 62/09, LEX nr 738354, i z dnia 18 lutego 2010 r., II CSK 434/09, LEX nr 602683 ). Sąd Apelacyjny w Lublinie w wyroku z dnia 22 grudnia 2015 r., I ACa 506/15 wyjaśnił, że „jeżeli zobowiązany nie płaci zadośćuczynienia lub odszkodowania w terminie wynikającym z przepisu szczególnego lub w terminie ustalonym zgodnie z art. 455 in fine k.c., uprawniony nie ma możliwości czerpania korzyści z zadośćuczynienia, jakie mu się należy już w tym terminie. W konsekwencji odsetki za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia należnego uprawnionemu już w tym terminie powinny się należeć od tego właśnie terminu (…) Odsetki od zasądzonej kwoty odszkodowania należą się poszkodowanemu już od chwili zgłoszenia roszczenia o zapłatę odszkodowania. W dacie zgłoszenia roszczenia obowiązek spełnienia świadczenia odszkodowawczego zgodnie z art. 455 k.c., staje się wymagalny. Rozmiar szkody, a tym samym wysokość zgłoszonego żądania podlega weryfikacji w toku procesu, nie zmienia to jednak faktu, że chodzi o weryfikację roszczenia wymagalnego już w dacie zgłoszenia, a nie dopiero w dacie sprecyzowania kwoty i przedstawienia dowodów. Jeżeli po weryfikacji okaże się, że ustalona kwota odszkodowania nie przekracza wysokości kwoty żądanej już wcześniej, nie ma przeszkód do zasądzenia odsetek od tej wcześniejszej daty” (LEX nr 1954589).

W pozostałym zakresie powództwo zostało oddalone, jako nieuzasadnione.

W punkcie 4. wyroku Sąd – na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2014 roku, poz. 1025 ze zm.) - nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Koninie) kwotę 2.500,00 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych, od uwzględnionej części roszczenia, zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu (art. 100 k.p.c.).

O kosztach zastępstwa procesowego orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokatów oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2013 r., poz. 1348 z późniejszymi zm.). Obie strony poniosły koszty w tej samej wysokości, tj. po 3.617,00 zł. Powódka wygrała proces w 30 % (3.617,00 zł. x 30 % = 1.085,10 zł), pozwany w 70 % (3.617,00 zł x 70%= 2.531,90,00 zł) i zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu pozwanemu należy się zwrot od powódki kwoty 1.446,80 zł. zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego (tj. 2.531,90 zł – 1.085,10 zł).

/SSO Mariola Klimczak/

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Górska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Koninie
Osoba, która wytworzyła informację:  Mariola Klimczak
Data wytworzenia informacji: